Wystawa DOUBLE-

  • Dodano: 2018-04-07 21:15:00
  • 2968 wyświetleń
  • Drukuj

W piątkowy wieczór w Domu Kultury w Łubowie odbyła się niezwykła wystawa- debiut dwóch młodych artystek, uczennic I LO w Gnieźnie. Wystawie towarzyszył autorski monodram Adama Wędzikowskiego, ucznia tego samego liceum. Młodzi artyści pokazali ogromny talent, który wręcz oszołomił zebranych gości- niemal 100 osób.

Wystawa odbyła się z inicjatywy Czytelni na Piętrze i I  Liceum Ogólnokształcącego w ramach projektu "Klub Szalonych Artystów- gościnnie. Klub prowadzi artysta plastyk, Krzysztof Burghrd. Każdego roku prezentowane są dokonania utalentowanej młodzieży poza placówką- tym razem zaproszono do współpracy Bibliotekę Publiczną i Dom Kultury w Łubowie. 

 

Monika Kaźmierska, mieszkanka Łubowa- od wielu lat  wolontariuszka i uczestniczka warsztatów plastycznych w Domu Kultury w Łubowie, obecnie uczennica Szkoły Rysunku Ventzi w Poznaniu, gdzie przygotowuje się do egzaminów wstępnych na UAP (dawniej ASP), poetka, laureatka między innymi Lednickiej Wiosny Poetyckiej. Zamiłowanie do wszelkiej aktywności plastycznej zaszczepiła jej we wczesnym dzieciństwie ciocia, podczas "domowych półkolonii". Monika współpracuje przy oprawie plastycznej projektu historycznego "Skrawki pamięci". Osiem zaprezentowanych przez nią prac, to własna, dojrzała wizja rzeczywistości, martwe natury, akt kobiecy oraz instalacja,  na wysokim, akademickim poziomie.

 

Julia Muszyńska, mieszkanka Witkowa- tworzy bez planu, korzystając z różnorodnych środków wyrazu, jej prace to fantastyczne, barwne i mocne w wyrazie dzieła, nawiązujące do estetyki mangi. Julia ma koncie sukcesy literackie (laureatka konkursów literackich) oraz sportowe- trenowała karate, oraz strzelanie z broni pneumatycznej. Zaprezentowała ponad 30 prac, które powstały na przestrzeni 3 lat.

 

Dziewczyny zaprosiły szkolnego kolegę, Adama Wędzikowskiego, który zaprezentował autorski monodram "No i Kleks!" zainspirowany barwną i nietuzinkową postacią międzywojennego "menela- erudyty"- Franciszka Fiszera. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę- występ Adama zakończył się owacjami na stojąco i długo nie milknącymi brawami. Ekspresja, dojrzałość i finezja z jaką zaczarował widzów, sprawiła, że większość z nich uznała iż jego przyszłość jest nierozerwalnie związana z deskami najlepszych teatrów.

 

Świadkowie rozkwitu tych młodych talentów, opuścili budynek Domu Kultury ze świadomością, że na ich oczach rodzi się prawdziwa sztuka.

 

Całej trójce artystów życzymy wielu sukcesów, wytrwałości i determinacji w dążeniu do wyznaczonych przez siebie celów!

 

(zdjęcia: Marcin Woźniak)

 

Zachęcamy do zapoznania się z artykułem na stronie: Gniezno dla was.

 

http://gniezno.dlawas.info/wiadomosci/podwojnie-a-nawet-we-troje/cid,8428,a